Reprezentacje narodowe w piłce ręcznej

Piłka ręczna jest po piłce nożnej i siatkówce trzecim pod względem popularności sportem drużynowym w naszym kraju, ze stale rosnąca liczbą młodych sympatyków, zarówno rozgrywek ligowych, pucharowych jak i szczypiorniaka w wydaniu reprezentacyjnym.

Lata świetności reprezentacja Polski w tej dyscyplinie sportu odnosiła w latach 2007-2015, zdobywając srebrny medal na mistrzostwach świata w Niemczech, oraz brązowy na mistrzostwach świata w Chorwacji i w Katarze, przegrywając decydujące półfinałowe z gospodarzami turnieju.

Niestety, od tamtego czasu biało-czerwona reprezentacja przestała odnosić tak spektakularne sukcesy na arenie międzynarodowej, zajmując dopiero odległe siedemnaste miejsce na turnieju we Francji w 2017 roku, oraz trzynaste na tegorocznych mistrzostwach świata rozgrywanych na terenie Egiptu, gdzie na turniej finałowy dostali się dzięki dzikiej karcie od Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznych(IHF) zajmując drugie miejsce w grupie B przed Brazylią i Tunezją, a następnie dopiero czwarte miejsce w grupie pierwszej w fazie zasadniczej, będąc słabszym zespołem od Hiszpanii w przegranym meczu 26:27, Węgier 26:30 i remisując z Niemcami 23:23, ostatecznie zostali sklasyfikowani na tym turnieju dopiero na trzynastym miejscu.

Obecnie, do potentatów światowego i europejskiego szczypiorniaka należą przede wszystkim Skandynawowie, w głównej mierze reprezentacje Danii, Norwegii i Szwecji, które zdobyły kolejno złote i srebrne medale na dwóch ostatnich mundialach piłkarzy ręcznych. Paradoksalnie, bardzo atrakcyjny i ofensywny styl gry na tym turnieju zaprezentowali zarówno obecni mistrzowie jak i wicemistrzowie świata w tej dyscyplinie. Szwedzi, którzy pewnie wygrali swoją grupę G, pewnie pokonując Macedonię Północną 32:20, Chile 41:26, oraz gospodarzy Egipt 24:23, a następnie odnosząc trzy wygrane i dwa remisy, w tym wygraną nad Rosją 34:20.

Prawdziwy rozkwit formy sportowej, nastąpił w fazie pucharowej kiedy to pokonali reprezentację Kataru 35:23, Francję 32:26,  finalnie przegrali z Danią . Z kolei Duńczycy na tym turnieju rozpoczęli od zwycięstwa 34:20 z Bahrajnem, 39:19 z Demokratyczną Republiką Kongo, oraz 31:20 z Argentyną, a w kolejnej fazie pokonali Katar 32:23, Japonię 34:27 i Chorwację 38:26, a w rundzie pucharowej Egipt 39:38, Hiszpanię 35:33 oraz Szwecję w regulaminowym czasie gry 26:24.

To także mistrzowie świata z roku 2017 kiedy to w meczu finałowym pokonali Norwegię 31:22. Gwiazdą tej reprezentacji są wielokrotnie nagradzani w plebiscycie w którym biorą udział czytelnicy World Handball Magazine na Piłkarza Ręcznego Roku IHF lewy rozgrywający Paris Saint-Germain, Mikkel Hansen oraz bramkarz niemieckiego THW Kiel, N.L. Jakobsen

Mając na uwadze powyższe statystyki i wyniki, można stwierdzić, że przy obstawianiu zakładów bukmacherskich w piłce ręcznej, dużo łatwiej można przewidzieć wyniki reprezentacji narodowych, aniżeli klubów, gdzie bardzo często dochodzi do wielu roszad personalnych i nie jest się w stanie przewidzieć formy drużyn klubowych w danych rozgrywkach.